sobota, 2 lutego 2013

Początki.

Witam Was Kochane :* Wczoraj nie dodałam posta, ponieważ uczyłam się a potem pojechałam na koncert Farben Lehre :D Było cudowanie! Już od pierwszej piosenki wszyscy weszli w pogo. Skończył się troszkę po 9 a zaczął się ok 19.30. Dzisiaj jak się obudziłam nie mogłam ruszać głową ani rękami, w sumie do teraz nie mogę. Pewnie bardzo dużo kalorii spaliłam ^^ Cieszę się. Właśnie zjadłam obiad i podliczyłam bilans
809 kcal
No nie jest najgorzej jak na początek. Ah przypomnę spbie czasy, kiedy jadło się codziennie poniżej 500 kcal, Ale to nic. One niedługo nadejdą. Dzisiaj już nie zamierzam nic jeść. Ewentualnie wypiję karotkę.
Wieczorem porobię A6W i będę szczęśliwa. Ferie już się kończą. Z jednej strony szkoda, ale z drugiej cieszę się, bo na wolnym jem więcej i tyję. Także chodzenie do szkoły ma też swoje plusy.

Zapraszam Was również na mojego tumblra: beskinnythin.tumblr.com

Dobra Motylki ja kończę. Trzymajcie się i powodzenia :**

 takie nogi chcę <3

6 komentarzy:

  1. Wiem jak się czujesz, ja też kiedy za długo siedzę w domu kończę z nosem w lodówce. Masz piękną melodię na swoim tumblr'rze *___* Mogłabym prosić o tytuł? :3

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję bardzo ^^ Pierwsza jest z soundtrack'u Nany, mam ją zapisaną "oyasumi nana", druga to Emielie Autmn "Opheliac", ale sam podkład muzyczny, a trzecia również tej samej wokalistki "Fight light a girl" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ah tak, coś czułam, że skądś kojarzę ten pierwszy utwór. Też jestem fanką Nany, kupiłam sobie nawet ten jej epicki pierścionek ^^

      Usuń
    2. Serio gdzie takie cudo dorwałaś? Bardzo przypadła mi Nana do gustu ^^ A przy okazji, jakiej muzyki słuchasz?

      Usuń
  3. Tak miałam, ale potem moje życie się skomplikowało i rozregulowałam (pod przymusem) swój metabolizm. Teraz od nowa muszę się starać odmawiać sobie jedzenia. Wcześniej były momenty, że nie czułam głodu, niestety teraz, to co innego.

    OdpowiedzUsuń
  4. Eh tam , każdy zaczyna od nowa, gdy upadnie. Upadamy nie raz, ale uczymy się na błędach. Nie od razu Rzym zbudowano :) Odmawianie jedzenia wróci, mózg pamięta tą informację tylko Musi ją sobie od nowa przyswoić. Trzymaj się Kochanie i bilans jak na początek bardzo ładny :** <3

    OdpowiedzUsuń