niedziela, 3 marca 2013

Ni chuja, nie ma, że nie!

Witam Was Kochane Chudzinki. Na pewno bardziej wytrwała, bardziej ogarnięte, bardziej zdeterminowane niż ja.
Jak ja bardzo się brzydzę sobą...
Boże POMOCY!
WAŻE 55 kg
min 5 kg nadwagi
BOŻE!

CZAS WZIĄĆ SIĘ W GARŚĆ I NIE MA, ŻE NIE! POST JEST GRUBASIE! MOŻESZ TYLE NIE ŻREĆ! TAK SOBIE BEDE POWTARZAĆ!

NIE DOBRZE MI. OBEJRZAŁAM ZDJĘCIA STARE. I ZOBACZYŁAM, JAKIE KIEDYŚ MIAŁAM CHUDZIUTKIE NÓŻKI PRZERWA OD SAMYCH UD DO KOSTEK I TO W BIAŁYCH PODKOLANÓWKACH WYGLĄDAŁY CHUDO. TWARZ SZCZUPŁA, KOŚCI POLICZKOWE I SZCZEKI ZARYSOWANE A TERAZ POLIKI TAKIE GRUBE ZE OCZY NIE WYSTAJĄ... O BRZUCHU NIE WSPOMNĘ. SAME FAŁDY ZAMIAST ŻEBER!

Dlaczego? Dlaczego kiedyś potrafiłam się kontrolować. Codziennie zaglądałam do bloga..., a teraz? Żre jak zwierzę....

Przepraszam was Kochane, ale musiałam to z siebie wyładować.

OBIECUJĘ, ŻE CODZIENNIE BĘDĘ TI ZAGLĄDAĆ I CODZIENNIE BEDE WCHODZIC NA WAGE BO TYLKO ONA MNIE MOTYWUJE!

Do jutra Motylki :*** <3

1 komentarz:

  1. Wiosna idzie, nie będzie się dało schować za kurtką, więc trzeba w końcu zacząć pracować.

    http://niesmucicsie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń