wtorek, 9 kwietnia 2013

55,1

Witam Was kochane, mam nadzieję, że u was waga spada, zaraz zajrzę do was :*
3 h uczyłam się z renesansu na jutrzejszy sprawdzian. OBY BYŁ ŁATWY< OBYM WSZYTKO UMIAŁA!!!

Jutro areobik, zaraz zrobię jeszcze 50 brzuszków i z 30 nożyc.

Bilans nie jest taki ładny jak wczoraj, bo w ruch poszła czekolada, ale jedzenia dużo nie jadłam, więc myślę, że waga jutro znowu choć troszkę spadnie.

*śniadanie: 3 kostki czekolady - 97 kcal
*obiad: kotlet jajeczny 1,5 ziemniaka i marchewka - 343 kcal
*3 paski czekolady i 3 ciastka: 363 kcal

Razem: 803 kcal

No dupa w sumie, ale te słodycze to mi nigdy wagi nie podwyższały bardzo. Mnie najbardziej to kanapki buły i ciastka tuczą. Dobrze, jutro będzie lepiej bo mała głodóweczka ^^

Dobrze, ja kończę. Trzymajcie się chudzinki :**

1 komentarz:

  1. bilans ładny ale jakościowy zły
    staraj się ograniczać słodycze
    powodzenia :)
    ładna waga

    http://thinchudosc.blox.pl/html

    OdpowiedzUsuń